niedziela, 20 września 2015

"Córka islamu" Sufiya Ahmed



Małżeństwo jako zwieńczenie romantycznej miłości to względnie nowe zjawisko, liczące sobie około 500 lat. Tymczasem w pewnych kulturach wciąż popularne są małżeństwa aranżowane. Co się dzieje, kiedy to rodzice decydują o tym, z kim człowiek zwiąże się na resztę życia?

Zawarcie związku małżeńskiego miało na celu wzbogacenie rodu, przedłużenie linii i zdobycie jak najlepszych koligacji. Raczej nie miało zbyt wiele wspólnego z miłością. Często spotykaną tradycją jest pobieranie się kuzynów. Najczęściej spotykane jest w kulturze islamu i w Indiach.

Właśnie o małżeństwa aranżowanych opowiada ta książka. Zeba ma 16 lat i niedawno zdawała egzaminy do nowej szkoły. Na wakacje niechętnie jedzie z rodzicami z Wielkiej Brytanii, gdzie się wychowała, do rodziny w Pakistanie. Po przyjeździe na miejsce, okazuje się, że zostało przez ojca zaaranżowane jej małżeństwo z synem wuja. Dla Zeby to straszny szok. Dziewczyna nie chce się z tym pogodzić. Rodzice zostawiają ją samą w Pakistanie. Wparcie stanowi dla niej babcia ze strony matki.
Ojciec kocha córkę, ale chce pomóc bratu tak, aby jego syn uciekł przed niebezpieczną sytuacją w kraju (jest wojskowym) do ustabilizowanej Wielkiej Brytanii, gdzie jego życie nie byłoby zagrożone. Wszystko to ma umożliwić ślub z Brytyjką, Zebą. 

W trakcie pobytu w domu babki, Zeba poznaje świeżo poślubioną Pakistańczykowi, ciężarną dziewczynę z Anglii, której małżeństwo także zostało zaaranżowane przez rodzinę. To właśnie nowo poznana przyjaciółka Sehar podaje jej namiar na organizację pomagającą muzułmankom uciekać przed przymusowymi związkami małżeńskimi. Zebie udaje się skontaktować z tą instytucją i wyjechać z jej pomocą z Pakistanu. Zamieszkuje w domu prowadzonym przez organizację i podejmuje tam naukę. Wszystko kończy się happy endem. Jednak najczęściej w prawdziwym życiu bywa inaczej.

W kulturze islamskiej wiele dziewczynek zmuszana jest do małżeństwa. Na przykład irańskie stowarzyszenie chroniące prawa dzieci ujawnia, że w 2009 roku 43 459 dziewczynek wyszło za mąż. Sam prorok Mahomet pojął za żonę Aiszę, która miała wtedy 9 lat. Praktyka przymusowych małżeństw wśród młodych dziewcząt jest szeroko rozpowszechniona także w Jemenie. Ugrupowania walczące o prawa człowieka walczą, by zakazać tych praktyk. Jednak biedne rodziny są w stanie uzyskać nawet kilkaset dolarów za swoje córki, co jest sporą kwotą dla Jemeńczyków. Do podobnych sytuacji dochodzi w wielu krajach muzułmańskich Azji i Afryki. Podobne sytuacje zdarzają się też w Nepalu, Indiach i wielu innych miejscach świata.

Książka, pomimo ciekawej tematyki, nie podobała mi się. Napisana została w sposób dość infantylny. Postacie mają słabo zarysowane osobowości, dzielą się na dobre bądź, złe, a przecież w rzeczywistości człowiek jest niezwykle złożoną jednostką.



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...