sobota, 10 października 2015

"Żona Beduina" Marguerite van Geldermalsen


„Beduini! To słowo niosło w sobie tajemnicę, powiew romantyzmu. Kojarzy się z wolnością, otwartą przestrzenią, swobodą – pomyślałam. To nas zaintrygowało”.-fragment książki

To kolejna w mojej kolekcji powieść z cyklu "historie prawdziwe" czy "opowieści z życia wzięte". Uwielbiam takie historie i zaczynam zauważać, że sięgam właściwie jedynie po takie książki.
Młoda 22-letnia dziewczyna z Nowej Zelandii, błąkająca się po całym świecie, uważająca się za współczesnego nomadę, spragniona przygód i czerpania z życia pełną garścią trafia w ramach wędrówek do jordańskiej Petry - starożytnego miasta wykutego w skale. Tam zwiedza zabytki, poznaje lokalną społeczność i trafia na nocleg do jaskini zamieszkanej przez Beduina, Zaprzyjaźnia się z nim i w jego towarzystwie poznaje miejscowe zwyczaje. Przyjaźń przeradza się w miłość i ta pochodząca z cywilizowanej części świata kobieta po zaledwie kilkumiesięcznej znajomości z Muhammadem, wychodzi za tego Jordańczyka.

Byłam pełna podziwu dla Marguerite, która porzuca komfortowe życie na rzecz zamieszkania w jaskini z niewykształconym mężczyzną, w dodatku z odmiennej kultury i nieznanej jej religii muzułmańskiej. Z drugiej strony przerażała mnie lekkomyślność dziewczyny i jej romantyczna wizja świata. Jednakże bohaterka powieści całkiem dobrze klimatyzuje się w nowej rzeczywistości, mimo licznych niewygód (brak kanalizacji, bieżącej wody i elektryczności) oraz zupełnie odmiennej kultury i zwyczajów. Początkowo stanowi atrakcyjny obiekt zainteresowań dla miejscowej ludności. Szybko jednak zyskuje sympatię społeczności Beduinów, zostaje zaakceptowana przez liczną rodzinę męża i znajduje wielu przyjaciół. Jest zafascynowana zastaną tam tradycją, uczy się języka, a nawet zaczyna się ubierać w regionalne stroje i z czasem przechodzi na islam. Nie przyjmuje jednak całkowicie roli typowej dla miejscowych kobiet. Co prawda uczy się od nich przyrządzania tutejszych potraw, rozpalania ogniska, zbierania odpowiedniego opału i przywożenia wody, to jednak podejmuje też pracę w ulokowanym w jaskini ambulatorium i staje się ważną postacią wśród Beduinów.


Jej miłość jest spokojna, wyważona, bez romantycznych wzlotów i upadków, rodzi trójkę dzieci, którym także zamierza pozostawić wolność wyboru drogi życiowej i miejsca zamieszkania.
Z czasem z pomocą Muhammada modernizuje zamieszkiwaną jaskinię i wyposaża ją w nowoczesne sprzęty. Osła zamieniają z czasem na samochód garażowany w pobliskiej jaskini. Potem, wobec konieczności opuszczenia jaskiń Petry, zmuszeni zostają do przeprowadzenia się do nowego osiedla przeznaczonego dla wszystkich Beduinów. Prowizoryczny stragan przekształcają w nowoczesny sklep z pamiątkami i zaczyna im się powodzić coraz lepiej. Odwiedza ich nawet, podczas swojej wizyty w Jordanii, królowa Wielkiej Brytanii, Elżbieta. 

Mam wrażenie, że autorka wiodła szczęśliwe i spełnione życie, nie musiała tak jak my uganiać się za pieniądzem i brać udziału w wyścigu szczurów. Nie była uzależniona od telewizji i internetu, jej rozrywkę stanowiły spotkania z rodziną i przyjaciółmi zawsze przy suto zastawionym stole, wspólne zajmowanie się dziećmi, spędzanie mnóstwa czasu z dziećmi i mężem, oglądanie z zamieszkiwanej półki skalnej przepięknych widoków przyrody. Odwiedzali ją nawet jej rodzice i rodzeństwo, a i ona z mężem bywała u nich, w Nowej Zelandii. Podróżowała także z mężem po świecie i zapewniła dzieciom odpowiednie wykształcenie. Ja osobiście chyba bym nie zdecydowała się na takie życie. Fajnie jest o tym czytać, ale przeżywać realnie już chyba trochę mniej.

Bardzo podobała mi się tak książka, pełna anegdot z życia miejscowej ludności i przedstawienia jej unikalnych zwyczajów. To także opowieść o życiu w prostocie, szczęściu, o miłości, zabytkach i odmiennej kulturze, napisana w stylu reporterskim. Powieść czyta się lekko i szybko, spędziłam przy niej zaledwie kilka godzin, w dwa jesienne wieczory. Polecam ją wszelkim miłośnikom podróży, a także ciekawych biografii i krajów tradycji islamskiej.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...